Jak zakładamy winnicę, cz. 27: Archipelag Gułag
Czasami winiarz modli się o deszcz. Nie o deszcz co doda życia latorośli, lecz o deszcz co doda życia winiarzowi. Bo wtedy taka kreatura ma szansę, choćby na chwilę, powrócić do świata żywych, wstać później, wypić powolnie espresso, wziąć długą kąpiel i ogolić się (jeżeli to on, chyba, że ona też się goli).